Podniesiona pomoc socjalna na dzieci najpewniej przyczyniła się do wzrostu urodzeń dzieci w Polsce. Nie ma w tym nic nadzwyczajnego, w końcu świadomość dodatkowej pomocy finansowej, tak niezbędnej przy potomstwie, pomogła wielu młodym ludziom zdecydować się w końcu na dziecko – pierwsze lub kolejne.
Nie bez powodu mówi się powszechnie „małe dzieci – mały kłopot, duże dzieci – duży kłopot”. Dotyczy to także wydatków na pociechy.
Bardzo często kwestie finansowe odstraszają młode pary przed decyzją o postaraniu się o potomka, wydatki na dziecko zdają się być przysłowiową studnią bez dna.
Niezbędna wyprawka dla mamy do szpitala, wózek, zapas pieluszek, pierwsze ubranka, kosmetyki i środki do pielęgnacji – w pewne przedmioty należy zaopatrzyć się jeszcze przed przyjściem na świat potomka.
W związku z tym, że Polska jest krajem katolickim, zdecydowana większość rodziców decyduje się na chrzest dziecka niedługo po jego przyjściu na świat. Pojawia się wtedy pytanie – ile kosztuje chrzest. Co należy przygotować, z jakimi wydatkami się liczyć, jak duże przyjęcie zorganizować, ile osób zaprosić, kogo z rodziny nie powinno zabraknąć, następnie, czy przyjęcie zorganizować w domu, czy może jednak w lokalu na mieście. Unikamy w ten sposób obowiązku gotowania, serwowania posiłków, zabiegania aby w czasie spotkania żadnemu z gości niczego nie zabrakło, no i oczywiście na koniec sprzątania.
To wszystko potrafi skutecznie zniechęcić niejedną młodą mamę przed zorganizowaniem, nawet kameralnego spotkania w swoim własnym mieszkaniu.
W dzisiejszym i tak mocno zabieganym już świecie i nieuchronnym pędzie życia raczej warto dać sobie odetchnąć i w miarę własnych możliwości (finansowych przede wszystkim) zorganizować takie rodzinne spotkanie poza swoim domem. Wtedy samy będziemy się czuć wyjątkowo w tym dniu, bez konieczności ganiania i zaprzątania sobie głowy prozaicznymi sprawami; móc usiąść przy jednym stole w gronie najbliższych nam ludzi, wspólnie pobyć, porozmawiać i po prostu spędzić razem czas.
