Zwolennicy analizy technicznej, jak i fundamentalnej deklarują, że to właśnie wybrany przez nich sposób oceny kondycji spółek jest tym najskuteczniejszym. Jedna i druga metoda może przynieść wymierne korzyści, jednak opierają się na zupełnie innych założeniach. Czym się charakteryzują? Na którą postawić?
Analiza fundamentalna – założenia
Analiza fundamentalna, jak już sama nazwa wskazuje, skupia się na ocenie fundamentów spółek. Oceniane są jej przychody, zyski operacyjne, zyski netto, przepływy finansowe, pozycja rynkowa, stopa dywidendy czy poziom zadłużenia. Jednymi z najważniejszych wskaźników są C/Z (cena do zysku), C/WK (cena do wartości księgowej) czy CAPE. Dogłębna analiza fundamentów spółki pozwala na rzetelną ocenę jej aktualnej pozycji i przewidywanych kierunków rozwoju, w tym także wypłacanych w przyszłości dywidend. Metoda ta sprawdza się głównie w przypadku spółek typu Value, które przynoszą wysokie przychody i przyzwoite dywidendy, a ich obecność w portfolio pozwala na długotrwałe i stabilne zyski, wynikające zarówno z udziałów w wypracowywanych zyskach, jak i stopniowo rosnącej wyceny giełdowej.
Analiza techniczna – założenia
Z dość odmiennego założenia wychodzi analiza techniczna. Jej zwolennicy twierdzą, że rynek już dawno wycenił fundamenty, zyski i szanse na rozwój spółek i nie warto poświęcać im zbyt wiele uwagi. Znacznie ważniejsze jest porównywanie zachowań rynku, z danymi historycznymi i porównywanie rysujących się na wykresach kształtów z poznanymi wcześniej formacjami i na tej podstawie przewidywanie przyszłych zachowań. Nie liczy się więc, na czym i czy w ogóle firma zarabia, ale raczej, jakie są wobec niej nastroje inwestorów, którzy nierzadko kierują się emocjami. Metoda ta szczególnie sprawdza się w przypadku spółek typu Growth, które cechują się wysoką dynamiką cen, a wyceny niektórych z nich potrafią rosnąć nawet kilkaset procent rocznie, co można było niedawno obserwować na niektórych amerykańskich spółkach technologicznych.
Na którą warto postawić?
Zarówno jedna, jak i druga analiza ma swoje zalety, jak i wady. Wielu doświadczonych inwestorów łączy oba te sposoby – oceniając fundamenty przy doborze składników portfolio i kierując się wskazaniami analizy technicznej przy wyborze najlepszego momentu na zakup. Jeśli chcesz również spróbować swoich sił na giełdzie, odwiedź stronę Saxo i przekonaj się, jak łatwe może być kupowanie instrumentów CDF czy walorów wybranych spółek.