Medycyna naturalna ma tyluż zwolenników, co przeciwników. Istnieją wyspecjalizowane kliniki, w których profesjonalni lekarze po studiach medycznych zajmują się krioterapią, balneoterapią czy innymi odmianami leczenia niefarmakologicznego.Z drugiej strony niewiele mniejsza grupa lekarzy medycyny głośno twierdzi w różnych publikacjach, że medycyna naturalna jest bzdurą i powinna być zakazana, ponieważ wpędza pacjenta w przekonanie, że zimnem i kolorami można wyleczyć u niego poważne choroby. W rzeczywistości każda strona ma trochę racji, a obie powinny się uzupełniać dla dobra pacjenta. Zaletą medycyny naturalnej jest przede wszystkim to, że nie szkodzi. Oczywiście osoba chora musi mieć świadomość, że nie wyleczy się nowotworu za pomocą odpowiednich aromatów czy akupresury, ale metody, jakie stosuje medycyna naturalna, a zwłaszcza wiara w leczenie może spowodować pozytywne nastawienie pacjenta, wyciszenie i relaksację, dzięki której jest większa szansa wyleczenia. Dawniej powszechne było powiedzenie, że podstawowym warunkiem wyleczenia jest wiara i chęć pacjenta. Medycyna naturalna właśnie taką chęć wyzwala, a przy okazji również trochę pomaga, bo dobrze znane są na przykład lecznicze właściwości ziół.
