Absolwenci szkół średnich przy wyborze studiów często kierują się wyłącznie preferencjami ich rodziców, czy też obecną modą. Następnie poświęcają najlepsze pięć lat życia na studiowanie czegoś, co w głębi serca nienawidzą. Kończą studia pozbawieni energii i z poczuciem beznadziei. Zastanawiają się cóż z sobą począć, czy dalej kontynuować tę farsę i brnąć w pracę w zawodzie zgodnym z kierunkiem studiów, którego się nie czuje? Czy też rzucić to wszystko i zacząć nowy rozdział w życiu? Jeśli osoba ta wybierze pierwszą opcje, można śmiało powiedzieć, że będzie to dla niej istnym przekleństwem. Praca zgodna z kierunkiem studiów może być szczęściem tylko wtedy, gdy były one pasją. Dlatego też warto wybiegać w przyszłość zanim podejmie się decyzję o studiach. Może ona zaważyć nad przyszłym życiem i karierą zawodową oraz sprawić, że życie zawodowe będzie szczęśliwe i pełne spełnienia lub całe w smutnych i uciążliwych obowiązkach. Nie ma zasady, że od razu po szkole średniej każdy powinien iść na studia. Czasem lepiej zastanowić się co robić w życiu.